Zgodnie z zapowiedzią z ostatniego numeru skierowaliśmy do Rady Miejskiej w Mszczonowie wezwanie do usunięcia naruszenia prawa w Statucie Gminy Mszczonów. Wskazaliśmy w nim na nieprawidłowe zapisy dotyczące udostępniania informacji publicznej, o których szerzej pisaliśmy w lutowym numerze naszego czasopisma. W reakcji na nasze pismo Przewodniczący Rady Miejskiej Łukasz Koperski poinformował nas, że po konsultacji z radcą prawnym postanowił wprowadzić pod obrady Rady Miejskiej uchwałę w sprawie powołania Komisji Statutowej. Jej zadaniem będzie przejrzenie całego statutu i zarekomendowanie Radzie odpowiedniej jego nowelizacji, w tym także z ewentualnym uwzględnieniem naszych uwag. Przewodniczący Koperski zaznaczył jednocześnie, że uchwalony w 2003 roku statut całkowicie odpowiadał ówczesnym przepisom prawa.
My się z radcą prawnym nie konsultowaliśmy, więc nie będziemy się w tym miejscu upierać, że ustawa o dostępie do informacji publicznej, z którą statut jest niezgodny, weszła w życie w styczniu 2002 roku, zaś wyrok Trybunału Konstytucyjnego, sygn. K 38/01, wskazujący między innymi, co Rada może uregulować w statucie w zakresie dostępu do informacji, zapadł we wrześniu 2002 roku. Ani że w związku z tym dobrze przygotowany statut gminy z 2003 roku tym bardziej powinien był uwzględnić świeże wówczas orzecznictwo i zmiany prawa.
Aktualny stan sprawy
Mniejsza jednak o zaszłości. Wróćmy do uruchomionej przez nas procedury wezwania do usunięcia naruszenia prawa. Zgodnie z przepisami – bez wdawania się zbytnio w szczegóły – organ ma miesiąc na zajęcie stanowiska, potem zaś mamy kolejne 30 dni na wniesienie do sądu administracyjnego ewentualnej skargi na niezgodny z prawem przepis Statutu Gminy (terminy te wynikają z przepisów kodeksu postępowania administracyjnego i prawa o postępowaniu przed sądami administracyjnymi). Gdyby zatem wszystko w naszej gminie odbywało się zgodnie z prawem, radni w ciągu miesiąca od naszego wezwania powinni podjąć uchwałę bądź o zmianie statutu, bądź o odmowie wprowadzenia takiej zmiany, którą to odmowę powinno się nam wówczas doręczyć. Pismo Przewodniczącego Rady Miejskiej nie stanowi tutaj formalnej odpowiedzi organu w ramach uruchomionej przez nas procedury. Odmiennie niż przypadku dostępu do informacji publicznej, gdzie odpowiedź udzielona przez Przewodniczącego w imieniu Rady czyni zadość wymogom ustawy (pisaliśmy o tym w numerze kwietniowym), w tym wypadku procedura jest sformalizowana i wymagane jest stanowisko samej Rady (por. postanowienie NSA, sygn. akt II OSK 1009/06).
W obecnej sytuacji należy zatem przyjąć, że odpowiedzi Rady na wezwanie nie otrzymaliśmy. A w takim wypadku również możemy skarżyć statut gminy do sądu – a to w terminie 60 dni od samego wezwania.
Co zatem zrobimy?
I teraz mamy dylemat. Z jednej strony z pisma Łukasza Koperskiego wynika, że podjęto pewne działania zmierzające do rozważenia zmiany Statutu Gminy Mszczonów i usunięcia przepisu, który uznaliśmy za niezgodny z ustawą o dostępie do informacji publicznej. Rozumiemy też, że statut gminy jest na tyle ważnym aktem prawa miejscowego, że istotnie – zasadna wydaje się dłuższa dyskusja nad jego kształtem. Z drugiej strony po upływie 60 dni od wezwania termin na zaskarżenie obecnego statutu gminy mija nam bezpowrotnie (nie będzie już później możliwe ponowne wezwanie Rady Miejskiej do usunięcia naruszenia prawa i wniesienie skargi – zob. postanowienie NSA, sygn. akt I OSK 2737/12).
Specjalnie nam jednak w tym wypadku nie zależy na skarżeniu statutu gminy do sądu, skoro podjęto działania we wskazanym przez nas kierunku. Obdarzymy zatem radnych kredytem zaufania i poczekamy na efekty ich pracy.
Aktualizacja:
Zgodnie z uchwałą Rady Miejskiej w skład Komisji Statutowej wchodzą: Przewodniczący Komisji Marek Zientek i Członkowie Komisji Krzysztof Krawczyk, Barbara Gryglewska, Ryszard Stusiński, Waldemar Suski i Jerzy Siniarski.