Artykuł miał być właściwie reportażem z kolejnej kontroli przeprowadzonej przez miejscowe władze w Fundacji Zielony Pies, która od lat zmaga się z urzędniczą machiną. Tym razem pierwsze docierające do nas sygnały brzmiały dość groźnie: w Grabcach-Towarzystwie szykowała się zmasowana akcja kilku urzędów w asyście policji. Na szczęście skończyło się na działaniach znacznie mniej spektakularnych, w związku z czym o tej konkretnej kontroli opowiemy dopiero za chwilę. |